Jak mogliście się domyślić po wpisie o darmowych próbkach i testach dla kobiet w ciąży i mam, bardzo lubię dostawać coś za darmo, testować produkty i brać udział w konkursach. :) Moją największą wygraną w życiu był weekend w Białowieży za 3000 zł (paliwo, pobyt, wyżywienie i voucher na 1300 zł w SPA) w konkursie organizowanym przez piwo Żubr, gdzie trzeba było rozwiązać krzyżówkę i odpowiedzieć na pytanie otwarte. Zazwyczaj jednak nagrody nie są aż tak wartościowe - są to głównie kosmetyki, książki, alkohol i od niedawna, produkty dla dzieci. Biorę udział tylko w takich akcjach, gdzie nie muszę wydać ani złotówki, więc wszystkie loterie mnie omijają. Październik obfitował w darmowe produkty, które do mnie dotarły, więc pomyślałam, że się Wam nimi pochwalę. :) Ich łączna wartość to około 570 zł.
2. Tygodniowa kuracja czysta skóra 3w1 - żel + peeling + maseczka zamówiona na stronie Garnier
5. Wibrujący jeż marki Fisher Price wygrany w konkursie na tej stronie
6. Szampon i płyn do mycia ciała oraz krem przeciw odparzeniom dla niemowląt marki Weleda, które dostałam do testów ze strony familie
7. Produkty Oillan Baby - płyn 2w1, mleczko do ciała, krem nawilżający oraz krem przeciw odparzeniom - dostałam je do testów ze strony wirtualnaklinika
8. Avon Distillery- paczka z kampanii na stronie Streetcom - 5 pełnowartościowych produktów do pielęgnacji twarzy oraz 40 saszetek z próbkami do rozdania
Te wszystkie kosmetyki trochę wydłużą moją drogę do minimalizmu w szafie, ale na pewno nic się nie zmarnuje, a portfel tego nie odczuł, więc nie uznaję tego za wykroczenie. :) A Wy zgłaszacie się czasem do testów lub konkursów?
Komentarze
Prześlij komentarz