Droga do minimalizmu w szafie cz.1


Przez ostatnie 10 lat uwielbiałam chodzić po sklepach i szukać okazji na wyprzedażach, a ubrań nigdy się nie pozbywałam, co skutkowało tym, że szafa była pełna, ale wiecznie nie miałam się w co ubrać. Pewnie część z Was ma podobny problem. :) 

W tym roku zainteresował mnie temat finansów osobistych i postanowiłam odgracić swoje życie ze wszystkich zbędnych rzeczy, na które do tej pory wydawałam majątek. Generalne porządki robiłam już 2 razy. Zaczęłam od kosmetyków, bo tutaj nie było tragedii- kilka przeterminowanych produktów trafiło do kosza, część kosmetyków i lakiery do paznokci oddałam koleżankom, a resztę postanowiłam zużyć zanim kupię coś nowego i wciąż to robię, ale końca nie widać, bo zapasy z czasów kupowania na potęgę mam solidne. 

Z ubraniami było zdecydowanie ciężej. Za pierwszym razem oddałam wszystkie pożyczone ubrania i wyrzuciłam zniszczone, które do niczego się nie nadawały, a resztę ułożyłam w szafie kategoriami. Rzeczy ubyło mi wtedy naprawdę sporo, więc myślałam, że wreszcie zrobiłam z tym porządek, ale minęło kilka miesięcy i zauważyłam, że dalej nie noszę większości z tego co w tej szafie mam. Znowu wszystko przejrzałam, oddałam około 20 sztuk ubrań, a resztę zostawiłam mając w głowie, że jeszcze przemyślę co zostaje, a co oddaję i do końca roku chcę mieć szafę, z której jestem zadowolona w 100%.

Dzisiaj zrobiłam listę rzeczy, które posiadam. Dopiero widząc w liczbach jak wielu ubrań i kosmetyków jestem właścicielką zrozumiałam, że wciąż jest tego zdecydowanie za dużo i muszę być twarda przy kolejnych porządkach, więc wyznaczyłam sobie cele, które chcę osiągnąć do końca grudnia. Kategorie są 4- pielęgnacja, makijaż, ubrania i buty.

W tej części przyznam się Wam ile czego mam, a w kolejnej mam nadzieję, że będę się chwalić sukcesami.


KATEGORIA 1 - PIELĘGNACJA
TWARZ - 32 produkty - są tutaj rzeczy do mycia twarzy (płyny micelarne, olejki, peelingi, żele, toniki), przeróżne kremy (na dzień, na noc i pod oczy), maski i pasty do zębów, których otwartych mam 4 (a było 6, więc jesteśmy na dobrej drodze)
CIAŁO - 15 produktów - żele pod prysznic, balsamy, kremy do rąk i dezodoranty
WŁOSY - 14 produktów - szampony, odżywki, maski, olejki i spray'e
SUMA: 61 produktów
CEL: 30 produktów
nie planuję niczego wyrzucać ani oddawać, tylko wszystko zużyć


KATEGORIA 2 - MAKIJAŻ
TWARZ - 9 produktów - bazy, podkłady, korektory, pudry, róże, bronzery i rozświetlacze- myślę, że w tej kategorii jest naprawdę dobrze i nie ma wiele do poprawy
OCZY - 15 produktów - cienie, kredki, eyelinery, tusze i produkty do brwi
USTA - 9 produktów - szminki, pomadki, konturówki i błyszczyki
SUMA: 33 produkty
CEL: 21 produktów
część rzeczy planuję oddać, niczego nie będę wyrzucać


KATEGORIA 3 - UBRANIA
GÓRA - 66 rzeczy - podkoszulki (10), t-shirty (17), bluzki (8), koszule (6), marynarki (3), bluza i swetry (21) - nawet nie wiem jak to skomentować, a jeszcze trochę koszulek mam w innej kategorii, więc duża część musi odejść
DÓŁ + SUKIENKI - 23 rzeczy - spodnie (5), spódnice (7), sukienki (11) - ubrania na wesela, do pracy oraz codzienne, więc ogromnej redukcji nie będzie
NA DWÓR - 7 rzeczy - kurtki (4), płaszcze (3) - są tu rzeczy na wszystkie pory roku, więc w tej kategorii nie jest źle i prawie wszystko zostaje
SPORTOWE - 25 rzeczy - spodnie (8), bluzy (7), koszulki (5), staniki (5) - trochę dużo spodni, ale są tam dresy, leginsy i różnej długości spodenki, więc też zdecydowana większość zostanie
PIŻAMY + PO DOMU - 19 rzeczy - piżamy (3), koszule nocne (3), koszulki po domu (10) i leginsy (3) - w ostatniej kategorii kolejne koszulki, więc chyba z nimi mam największy problem
SUMA: 140 rzeczy
CEL: 96 rzeczy
większość rzeczy chcę oddać, może coś uda się sprzedać, kilka pewnie wyrzucę


KATEGORIA 4 - BUTY
ZIMOWE - 9 par - tutaj pozbędę się maksymalnie 3 par, reszta to porządne obuwie na różne okazje - eleganckie kozaki czarne i szare (2), skórzane botki na co dzień do pracy czarne i brązowe (2), wygodne Timberlandy i cieplutkie Ugg'i- żadna z tych 6 par nie opuści mojej szafy
SPORTOWE - 6 par - trampki (3) i adidasy (3)
ELEGANCKIE - 6 par - szpilki (2) i baleriny (4)
KLAPKI - 4 pary - japonki na lato (2) i klapki do chodzenia po domu (2)
SUMA: 25 par
CEL: 19 par
sama jeszcze nie wiem co zrobię z tymi butami


Jak widzicie liczby są przerażająco duże. Moje dotychczasowe generalne porządki nie przynosiły zamierzonego efektu, bo o wszystkim myślałam, że może jeszcze mi się przyda. Teraz widzę, że nie ma opcji, żeby przydało mi się 45 różnych koszulek, więc jeśli coś jest zniszczone albo po prostu w tym nie chodzę to taka rzecz musi odejść. 

Pod koniec roku pochwalę się efektami porządków i mam nadzieję, że uda mi się zrealizować wszystkie założone cele. :) 

A czy Wy wiecie ile rzeczy macie w szafie czy może jakaś kategoria wymyka się Wam spod kontroli?

Komentarze