Finansowe podsumowanie grudnia 2022

 


Grudzień nam się posypał. Mieliśmy pierwszy raz w roku zejść z wydatkami poniżej 5 tysięcy, ale plany sobą, a życie sobą i zamykamy miesiąc na minusie. Na początku grudnia rozchorował się Starszy, później dołączyłam ja, a po tygodniu Młodszy i on niestety na 8 dni wylądował w szpitalu, nie było wtedy głowy do gotowania, jedliśmy gotowce, a i leki szły jak woda. Mieliśmy być u teściów od 25.12 do 08.01, ale ze szpitala wyszliśmy dzień przed Wigilią, więc nigdzie nie pojechaliśmy i wydatki na jedzenie poszybowały znowu w górę. Bywa i tak, na szczęście choroby już za nami. W grudniu korzystaliśmy z wakacji kredytowych, złożyłam też wniosek o zwrot z programu Tarcza 1000+ (dopłata do ogrzewania domu prądem, pieniądze mają przelać do marca). Zrobiliśmy świąteczną nadpłatę kredytu i zamknęliśmy rok spłacając pierwsze 10% hipoteki. Plan na przyszły rok to spłacić kolejne 15%.

Coś o nas: małżeństwo po 30, M pracuje, a ja jestem na urlopie macierzyńskim, od stycznia mieszkamy w nowym domu, który wymaga jeszcze kilku prac wykończeniowych, spłacamy kredyt hipoteczny, mamy dwóch synów- starszy ma 3,5 roku i chodzi do przedszkola, a młodszy to niemowlak. 

Poniżej nasze zestawienie, które zawiera kolejno plan -> faktyczny wydatek -> różnicę.


Tutaj bez niespodzianek. 


Za to tutaj pięć minusów. Wymienialiśmy się z mężem w szpitalu, przywoziliśmy sobie nawzajem gotowce, a w domu Starszy dalej chorował, więc też nie było jak iść na zakupy.

U chłopaków tylko leki na minusie.


Jedno  tankowanie i wyjazd do biura M pociągiem.


W wydatkach innych też nic ciekawego. Zawsze te grudniowe podsumowania chcę mieć szybko z głowy, odciąć krechą i zacząć nowy rok.


Biorąc pod uwagę okoliczności uważam, że mogło być znacznie gorzej. Jeśli chodzi o roczną średnią (razem z kredytem hipotecznym, ale przez 5 miesięcy płaciliśmy same odsetki podczas karencji, pełną ratę zapłaciliśmy 3 razy i 4 miesiące korzystaliśmy z wakacji kredytowych) to wyszło nam 8730,49 zł. Myślę, że w 2023 roku ta średnia jeszcze podskoczy (bo pełną ratę zapłacimy 8 razy, a nie 3), w 2024 też (12 razy pełna rata), ale od 2025 będzie już tylko spadać, więc 2 wymagające lata przed nami, a później z górki. :) 

Szczęśliwego Nowego Roku!

Komentarze

  1. Kalkulator przelewów online to sprytne narzędzie, eliminujące niepewność związana z terminem otrzymania środków. Wygodne planowanie finansów dzięki precyzyjnym prognozom! https://www.bank-ranking.pl/kiedy-dojdzie-przelew

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz