Finansowe podsumowanie października 2022

Październik był wyjątkowo udany, to był jeden z najspokojniejszych miesięcy w tym roku. Równo 2 lata od zakupu działki odebraliśmy zawiadomienie o zakończeniu budowy. Sama budowa trwała od marca do września 2021, potem 3 miesiące wykańczaliśmy środek, od stycznia 2022 już tu mieszkamy, ale wszystkie papiery potrzebne do zakończenia budowy zdobyliśmy dopiero niedawno. Brakuje mi już tylko jednego dokumentu, żeby złożyć wniosek o dofinansowanie zakupu pompy ciepła z programu 'moje ciepło' i taki jest plan na listopad.

Coś o nas: małżeństwo po 30, M pracuje, a ja jestem na urlopie macierzyńskim, od stycznia mieszkamy w nowym domu, który wymaga jeszcze kilku prac wykończeniowych, spłacamy kredyt hipoteczny, mamy dwóch synów- starszy ma 3,5 roku i chodzi do przedszkola, a młodszy to niemowlak. 

Poniżej nasze zestawienie, które zawiera kolejno plan -> faktyczny wydatek -> różnicę.


Pierwsza kategoria bez niespodzianek. Rata trochę niższa, bo nadpłaciliśmy 5 tysięcy na początku miesiąca. To ostatnia pełna rata w tym roku, najbliższe 3 miesiące spędzamy na wakacjach kredytowych. 👌


Pierwszy z dwóch minusów w tym miesiącu. Zakupy spożywcze z nami wygrały. Nie planuję posiłków i nie szukam promocji, kupuję to, co lubimy jeść i wiem, że w razie potrzeby jesteśmy w stanie z tej kategorii uciąć kilka złotych. Na razie zostajemy przy 1300, ale biorę pod uwagę zwiększenie tej kategorii w przyszłym roku. 

U chłopaków wszystko pod kontrolą, gdyby nie szczepienie Młodszego to kwota byłaby malutka. Myślę, że w listopadzie/grudniu zaszczepimy go jeszcze na meningokoki i będzie koniec na jakiś czas.


Drugi minus, tym razem nie zaskoczyła nas żadna naprawa, a dodatkowe tankowanie, którego nie przewidzieliśmy. 


Z ostatniej kategorii jestem bardzo dumna i oby jak najczęściej tak wyglądała. W listopadzie chciałabym kupić większość prezentów świątecznych. W zeszłym roku kosztowały nas ok. 700-800 zł, a w tym roku mam ich do kupienia więcej, więc daję sobie limit 1000 zł.


Ledwo, bo ledwo, ale udało nam się zejść poniżej 10 tysięcy. Gdyśmy każdy miesiąc z pełną ratą zamykali w czterocyfrowej kwocie to byłoby idealnie.  😉

Komentarze