Finansowe podsumowanie maja 2022

Maj nas pokonał, a czerwiec pewnie dobije. Uruchomiliśmy kredyt i od czerwca będziemy już płacić ratę kapitałowo-odsetkową. Oprocentowanie wzrosło nam w ciągu roku czterokrotnie - z 2,14% do 8,55%. Wiąże się to z tym, że miesięczne odsetki z początkowych 750 zł skoczyły w grudniu na 1300 zł, a teraz wynoszą kosmiczne 2900 zł. Biorąc kredyt wiedzieliśmy, że stopy procentowe wzrosną, ale takiego tempa wzrostu nie spodziewał się nikt. Historycznie przez ostatnie 20 lat wzrosty roczne nie przekraczały 1%, teraz to  5% i końca nie widać... Dzisiaj same kwoty bez komentarzy, bo odechciewa się prowadzić budżet. 

Coś o nas: małżeństwo koło 30, M pracuje, a ja jestem na urlopie macierzyńskim, jesteśmy w trakcie wykańczania domu, spłacamy kredyt hipoteczny, mamy dwóch synów- starszy ma 3 lata i chodzi do przedszkola, a młodszy to niemowlak. 

Poniżej nasze zestawienie, które zawiera kolejno plan -> faktyczny wydatek -> różnicę.







Komentarze

  1. Grubo. Trudne czasy nadchodzą. A nawet juz nastaly :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety. Na szczęście M dostał podwyżkę od maja, ale kogo stać na ratę wyższą o ponad 1500 zł co pół roku? My nie braliśmy kredytu pod korek, ale też nie zakładaliśmy raty wyższej więcej niż dwukrotnie. Najgorsze w tym jest właśnie to, że końca nie widać. Podwyżki są na każdym posiedzeniu RPP, inflacja wciąż rośnie, podwyżki wpłyną na nią dopiero w ciągu kilku-kilkunastu miesięcy, a w tym czasie karę ponoszą jedynie kredytobiorcy i szlag mnie trafia jak słyszę o 700+, RKO, osiemnastkach dla emerytów i całej reszcie rozdawnictwa, którym rząd kupuje sobie głosy sprawiając przy tym, że te pieniądze są coraz mniej warte.

      Usuń
  2. Budżet warto prowadzić. Chociażby po to żeby widzieć swoją inflację :( U nas w tym roku w każdym miesiącu około 2000 zł więcej porównując do analogicznych miesięcy zeszłego roku. Podrożał Zus męża, rata kredytu, opłata za żłobek, jedzenie, rachunki...
    Takich wzrostów rok do roku jeszcze nie mieliśmy a budżet prowadzę od 2013 r. A pensje nam niestety o tyle nie wzrosły:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas podobnie. Ciężko mi nawet wymienić coś, co nie podrożało, bo w górę poszło chyba wszystko. Na pewno to, co u Was +benzyna, usługi, a nawet wymiana opon.

      Usuń
  3. Kurczę, przynajmniej "dobrze" widzieć, że nie tylko my mamy takie wzrosty w budżecie rok do roku. Ale trochę przerażające jest co się dzieje. Obyśmy wszyscy jakoś to przetrwali. A odnośnie kredytu, nie myśleliście o stałym oprocentowaniu? Jeśli stopy spadną zawsze można się będzie refinansować (tak mówi nasz doradca). My teraz przymierzamy się do wymiany mieszkania na większe lub dom i kredyt rozważamy tylko na stałym oprocentowaniu, nie chcę co miesiąc siedzieć jak na szpilkach i czekać ile podniosą stopy. Prawdą jest też, że przez ostatnie lata stopy były rekordowo niskie, teraz wracają do powiedzmy 'normalnego' poziomu i niestety można się spodziewać, że będą jeszcze dużo wyższe, patrząc na inflację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, aktualnie nie myślimy o stałym oprocentowaniu, bo to szaleństwo musi się w końcu skończyć. Może nie w tym roku, ale w przyszłym albo kolejnym już tak, a z refinansowaniem może być różnie, szczególnie że planujemy skorzystać z wakacji finansowych jeśli takie wprowadzą nawet jeśli będzie się to wiązało z wpisem w BIK'u.
      Podnoszenie stóp procentowych to nie jest jedyna metoda walki z inflacją, mogą na przykład przestać rozdawać nieswoje pieniądze na prawo i lewo, ale o tym nikt się nawet nie zająknie. Aktualnie zabija się klasę średnią, a nagradza się nieróbstwo i brak ambicji. Po tyłku dostają tylko kredytobiorcy, więc klasa średnia i mali przedsiębiorcy.

      Usuń
    2. Po tyłku dostają nie tylko kredytobiorcy, ale również posiadacze oszczędności.

      Usuń
    3. To prawda. My się już trochę w ogóle odechciewa tego całego szukania mieszkania/domu jak widzę co się dzieję. A jeszcze boję się co będzie w przyszłym roku przed wyborami i później, jeśli znowu wygrają. W każdym razie w tym momencie jeśli kredyt to na stałym. Ale wakacje kredytowe i nadpłata kapitału też mają duży sens, zmniejsza się kwota kapitału do spłaty - spadają odsetki.

      Usuń
    4. Ja dzisiaj miałam aktualizację. Oprocentowanie 9.2% Marża 2.15 w tym jest. Skąd ten 1.05% jeszcze dokładają? Rata w każdym razie się podwoiła. Dobrze, że zdążyłam nadpłacić połowę, bo teraz bym nie udźwignęła.

      Usuń
    5. Co do tego, że tracą również posiadacze gotówki - mnie od początku interesowało mieszkanie 60 metrów w Warszawie i w 2015 ich średnia cena to było 7500/m2, teraz jest to ponad 12000/m2, czyli zamiast 450.000 (90 tyś 20% wkład własny), potrzebowałabym 720,000 (144 tyś). Przy takich wzrostach uznaliśmy z mężem, że nie stać nas na mieszkanie w Warszawie, kupiliśmy działkę na wsi i zaczęliśmy się budować, bo wszystko co odłożyliśmy zjadała inflacja i kolejne podwyżki w branży deweloperskiej. Co wydawało nam się, że już jesteśmy blisko celu to próg wejścia się zwiększał, więc wzięliśmy kredyt, żeby w końcu ruszyć do przodu i jak najszybciej zamieszkać na swoim, a też początkowo marzyło nam się mieszkanie bez kredytu. Sporo osób pozbyło się większej gotówki podczas pandemii (i to na górce cenowej) to teraz kredyty są rekordowo drogie.

      Usuń
    6. @Anonimowy WIBOR 6M z piątku to 7,03 + marża 2,15 i wychodzi 9,18%. WIBOR wciąż rośnie i z każdym dniem jest wyższy, nasz był przeliczony 15.05, Twój 10.06 i stąd różnica ponad 1%.

      Usuń
  4. Będziesz nadal pisała? W końcu ta sytuacja też minie. Ani się obejrzysz. Naprawdę. Trzeba robić swoje. Pamiętasz, że całkiem niedawno była odwrotna sytuacja z kredytami. Za chwilę znowu będzie inaczej. Pisz, proszę, nadal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podłączam się do prośby, co miesiąc czekam na Twoje wpisy. Pisz, proszę.

      Usuń
    2. Pewnie, że będę. :) Po prostu z wpisem zawsze czekam aż dostanę rachunek z przedszkola za wyżywienie, a ten wysyłają zazwyczaj koło 4-5 dnia następnego miesiąca. :D Właśnie zamieściłam czerwcowe podsumowanie.

      Usuń
  5. Yupi! Dziękujemy :) :) :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz